Stare dobre gierki i rozmowy na ich temat

Jurydykator

Moja najukochańsza gierka którą baaardzo lubie to Gothic!
Kto zagrał pierwszy raz...zawsze skończy 10 razy gre...
uwielbiam też Down of War, Hearos, Rome Total War (klasyka:D), i bardzo faina gierka Commands of commend Generals (nie wiem czy dobrze ale jakoś tak)
1 miejsce zajmuje oczywiście (chyba jak u wszystkich Razz

) lineage2

Dajcie coś od siebie Very Happy

Sekretarz

bleee, temat raczej nie dla mnie ale jak juz jest to dodam cos od siebie:

hmm gra przez ktora kupuje wszelakie konsole : Wszystkie gry z seri Resident Evil (mam bzika na punkcie zombie, filmy (noc zywych trupow, swit zywych ... ) i takie tam ^^)
Stare Final fantasy I, II, III, IV, V, VI, VII, VIII, IX
hmm co tam jeszcze: diablo II (oczywiscie tylko na Bnet)
Onimusha, devil may cry i inne tego typu siekanki
Tiaaa grało się jeszcze w sporo części harvest moon heh,
i tam troche jeszcze tego jest niechce mi sie pisac ;p

Generał

Viktus czy ty aby nie jesteś moim klonem, albo zaginionym bratem bliźnikiem? Saga Gothic to mój ulubiony cykl gier, jedynke skończyłem 5 razy, dwójke bez dodatku 6 razy, po zainstalowaniu dodatku jeszcze dwa razy. Przecież robie upgrade kompa po to, by móc grać w trójkę na najwyższych detalach! Poza tym Elder Scrolls III- Morrowind (Oblivion niesety już nie trzyma klasy), Fallout 2 (Rpg ideał- teraz już sie takich nie robi), Disciples II (Bije o głowę nawet Herosów IV). Może tym co powiem poniektórych zwale z krzesła, ale moją ulubioną strategią jest.... Europa Universalis II. Trudna, zmuszająca do użycia szarych komórek i rozbudowana, pocinam w nią do dziś. Fajna jest też Europa Uniwersalis- IIga Wojna Światowa.

Dowódca Pretorii

Nim poznalem MMO
Zawsze gralem tylkow gry wojenne ale nie stragetie.. glownie FPP
Medal of Honor, Call of Duty, Farc Cry (mniej bo to pozniej sie glupie robi)
potem jak neta zalaczlem to juz na sieci..
Medal of Honor, America's Army..
No moja The best giera jest Medal of Honor ^^
Potem Lineage 2 sie zaczelo i jak wkrecilem sie w ta gre tak pozniej zadnej innej nie mialem zainstalowanej na kompie Smile

Ogolnie malo gralem i nadal malutko grywam ^^ Razz

Jurydykator

morowind nie za bardzo mi się podoba, przeszedłem sobie go ale jakby tak z przymusu aby zobaczyć czy się rozkręci, bo tam jest straaasznie nudno moim zdaniem. Discaples LOL, supcio gra, Medal of Honor, moja ulubiona sptrzelanka (mam do neij sentyment Very Happy

), Fallout, super pomysł, super rzecz...jednak grafika i poziom grywalności w czaie walki leży, jedyne o czym myslisz podczas walki z grupą przeciwników to: TRAF KOGOŚ INNEGO KURWA!!! (bo możliwe są chybienia albo nawet sprzelanie w swoich, czasem lol czasem nie, jak kogoś mam eskortować z małym HP a ja wale po pare setek ataku, tak tak, postać sobie dorobiłem na baaardzo wysoki lvl to mnei wkurza, że jak chybie to misja skończona), Strategie baardzo uwielbiam, mam duuużą kolecjię ale komu by sie chciało wszystko zapisywać? Very Happy

, Black and White, ta gra mnie inspiowała do nie uwarzania na lekcji i myślenia nad nią, po rpoatu super gra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gothic III mi chodzi nawet dobrze, ale to pewnie dlatego, że sobie dobrego kompa niedawno kupiłem Razz

miałem baaaardzo dużo pomysłu (bo autorzy prosili aby im wysyłać pomysły) na temat III części, napisałem wszystko (3 kartki A3...) no i się szykuje aby wysłać..ale przecież oni są niemcami, a ja im po polsku pisze...dałem więc spokój (z żalem...)

Jurydykator

Gothic,2, Noc Kruka,3
Rome Total War, Disciples 2+dodatki
Dungeon Siege(musze kiedys 2 zainstalowac),
Twierdza, StarCraft+dodatek, WarCraft3+dodatek
Herosi 3, 4 i 5
Władca Pierścieni Powrót Króla
Prince of Persia Warior Within, Punisher, CoD, CoD2, Hitman seria
Ultima Online, Ragnarok Online
to chyba tyle z tego co sobie przypomnialem hrhr

Generał

W powrót króla pykam z kuzynem za każdym razem jak do mnie przychodzi Wink

Ja mam mistrzowsko opanowanego Legolasa i Gandalfa, on głownie Gimlim leje. Dlaczego Morrowind cie znudził? Dla mnie byl świetny, miał mase zadań, ciekawy wątek głowny, był całkowicie nieliniowy.... Fajnie pocinało sie też w kroniki Riddicka- Ucieczke z Butcher Bay, klimat więzienia był niczym w Prison Break...

Jurydykator

czemu mnei nudzi? nei mam nic do wątku itp. ale na przykład miasta, chodzenie z miasta do miasta i ta powolność mnie nudzi... nawet jak potwory lejesz to nic emocjionujęcego bo to jest tylko cios...cios...cios...... albo magia...magia....magia... nic nie trzeba robić tylko klikac na potworze..dla mnei to troszke za mało...pozatym łatwość gry, za łatwa, człowiek się rozleniwia i robi od neichcenia wszystko bo o jest bardzo łatwe, pozatym ogólnie ta gra mi się ne podoba....
Hereder- Twierdza, faine cacko!
StarCraft...fainie się pyka w nią ale ona jest jakoś tak niepełna...nie umiem tego sformułować.

No i jakbym mógł zapomnieć o GTA ? baaaardzo faina gra (o ile isę nie uzywa kodów bo to psuje zabawe, nei tylko w niej ale we wsyskich grach) Moja ulubiona gra kiedy jestem wkurzony...wtedy nerwy puszczają i wpisuj wszystkie kody, potem staje sobie w moim ulubionym miejscu (troche nad skrzyrzowaniem) i zaczynam nawalać wszystko co się rusza, jak dojdzie mi gwiazdek na FBI to wsiadam w najszybsze auto (dzięki kodowi) i lece się ścigać...po pół godziny jestem usmeichniety i w znakomitym humorze!

Jurydykator

CS 1.6 - w to jestem kozak i nikt z was mi nie podskoczyxD
Lucius też gram w Europe uniwersalis gralem w 1 i 2 i w 2 wojne światową ;]
Medival total war, Medival 2 total war, Rome total war, Rome total war barbrian invasion<===NAJLEPSZE GRY nie ma lepszych moim zdaniem potrafilem w Rome piłowac kilkanascie h z rzedu :p
No i oczywiście MoH-y, CoD-y, Brothers in Arms i wszystkie inne gry o 2 wojnie światowej w tym strategie itd

No i to tyle

Generał

Rome total War- świetna gra, do dzisiaj pamiętam jak egiptem podbijałem całą afrykę północną.... To było coś, potem przez 5 minut gapiłem sie na mape, przybliżająć, oddalając i napawając się dumą Wink

Od CSa wole Wolfenstaina ET- ma bardziej dynamiczną rozgrywkę, system XP, reali drugiej wojny światowej, w ogóle jakoś bardziej przypada mi do gustu. Grał ktoś z was w Gwiezdne Wojny- rycerze Starej republiki? Świetne RPG, możliwości wybrania między ciemną i jasną stroną mocy no i te dialogi....

Stalowy Generał

ja lubie cala serie command & conquer

Jurydykator

ja też

a w Hearosach mam wieeeele mapek, szkoda tylko, że nikt w nie zabardzo nei gra, tylko koledzy jak przyjdą ale i to krótko aby przejść moje super ekstremalne mapy. Uwielbiam wprost zmuszać gracza aby chodził wzdłóż i wszerzcałej mapy (pokując całe hordy potworów...niewielką armią! Tak, tak dobrałem potwory aby było to możliwe i aby wymagało MYŚLENIA, podczas każdej bitwy zmuszam wręcz gracza aby obmyślał, każdy ruch) potem aby się doiwedział z przykrością (a dla mnei z radością jak widze jego mine Very Happy

) że to tylko kolejny klucz do bramy na drugim końcu mapy, a on lata i lata. W końcu po otworzeniu ważnej bramy (częsco to u mnie 6) trafia w miejsce z 3 kopalniami złota i po 2 budynkli rekrutujące wszystkie jednostki, radość wielka. Tylko, że potem trafiamy na OLBRZYMIĄ horde istot 4-poziomowych...cała armia maleje, zostają pojedyncze oddziały, ale pokona ich, nei lubie zabijać bohaterów gracza ( Very Happy

) w końcu otwierając kilka następnych bram odblokowuje droge wrogowi (małą armia, gracz robi ,,uffff!!!" Very Happy

) po pokonaniu widzisz zamek...atakujesz? jasne! tylko jeden problem...wróg ma obrone pierwszo rzędną! ale nei w zamku tylko przed bramą, neutralne istoty w liczbie kilku tysięcy (KOCHA WIDZIEĆ WTEDY MINE GRACZA Very Happy

!!!!) i tak dalej i dalej, nei będe się rozpisywał bo bym musiał chyba całą stronke zająć aby opisać tą misjce ale po co to komu? kto lubi gre Etherlords?

Generał

Grałem w Etherlords II, zabawa karteczkami? Dla mnie to było dno.

Jurydykator

no..karteczki..był chyba kiedyś jakiś serial Lugi-hej czy coś takiego...nie wiem, nie oglądałem tego, myśle, że to się wzorowało albo na tej grze albo na odwrót...ale nie było tak źle, w końcu trzeba było troszke pomyśleć, ja nie raz się łapałem za głowe przed moniorem i mówiłem ,,zapomniałem, że ten ma regeneracjie!" i tak cała moja operacjia z full dostępnymi, najlepszymi jednostkami legła w gruzxach przez jedną głupią regeneracjię, tam jeden zły ruch i tracisz zwycięstwo. Mnie się tam nawet gra podobała.

Dziesiętnik

Ze starych gierek to pamiętam jeszcze z Atari : Pitfalla i z Commodora chyba u kumpla Test Drive 1-3 Very Happy

i z Pegazusa Mario przede wszystkim . To były czasy , człowiek dopiero szkołę zaczynał a już wiedział co to rozrywka .
Potem z kompa to nagrałem się sporo w nfs-y i Warcrafta. Równocześnie w miarę na szaraczku poznanie magii Winning Eleven. Potem to już Heroses III, GTA 2 z dodatkami i Gothic Very Happy

Potem jak miałem neta to grałem we wszystko co się ruszało ale najbardziej utkwił w pamięci Morrowind i GTA 3, hyh. A potem kumpel przywiózł z Poznania magiczne płykti z c2...